

- Cześć kochanie powiedziała mama - jak się spało? - spytała
-Cześć mamo dobrze - powiedziałam i usiadłam do stołu. Zjadłam śniadanie podeszłam z nimi do salonu usiedliśmy .
- To o której macie lot ? - spytała mama
- O 12 - powiedział Liam
- A która już ? - spytałam
- 11 : 20 - powiedział Liam i mnie przytulił
- To Chodź do pokoju po walizki i jedziemy - powiedziałam łapiąc go za rękę
- to Chodź i poszliśmy na górę wzięliśmy walizki i poszliśmy na dół pożegnaliśmy się z Mama i z Adrianem i poszliśmy do samochodu wsiedliśmy i pojechaliśmy na lotnisko .
*** 20 minut później ***
Dojechaliśmy na lotnisko zapłaciliśmy za parking samochodu i poszliśmy na lotnisko . Kupiliśmy bilety i wsiedliśmy do samolotu .



- Kotku i jak ci się podoba? - spytał Liam
- Tu jest tak ładnie możemy tu zamieszkać - powiedziałam i go przytuliłam .
- To co robimy ? - spytałam
- Idziemy zwiedzić London .- powiedział i wziął mnie za rękę . Wyszliśmy hotelu i poszliśmy zwiedzić London.
** 8 godzin później **

** 20 minut później **
Wyszłam z kabiny przebrałam się w piżamę zmyłam makijaż umyłam zęby i poszłam do sypialni . Liam już czekał na mnie bo chciał się umyć . Ja usiadłam na łóżku i czekałam na niego , gdy zadzwoniła mama.
- Cześć słoneczko jak tam wszystko dobrze co robiliście dzisiaj?- spytała
- Mamo tu jest tak fajnie tak się cieszę że tu jestem bo tu jest tak ładnie , piękny pokój mamy i w ogóle zwiedziłam London ładnie tu jest a u was ? - spytałam
- U nas jak zawsze dobra nie zatrzymuję cię kocham cię i pozdrawiam cię i Liam'a papa - powiedziała mama
- Ja ciebie też papa - powiedziałam i odłożyłam telefon na stół . Kiedy do sypialni wszedł Liam.
- I co gadałaś z mamą ?- spytał
- Tak jest jak zawsze i pozdrawia nas - powiedziałam

Rano .

poszłam do salonu .
- Hej kochanie - powiedziałam całując go w policzek .
- Hej kotku jak się spało ? - spytał
-Dobrze a tobie co taki smutny jesteś ? - spytałam się
- Dobrze martwię się że już mnie nie kochasz ? - spytał Liam
-Ej no przestań przecież cię kocham i to bardzo -powiedziałam i go przytuliłam - To co idziemy do restauracji ? - spytał
- To chodź - wzięłam go za rękę .
**10 minut później **
Weszliśmy do restauracji . Zamówiliśmy sobie jedzenie zjedliśmy , i poszliśmy się przejść po Londynie .